Dla mnie to niesamowite, że zamieszkaliśmy tutaj w Iowa City, niewielkim miasteczku w środkowo-zachodniej części Stanów i mogliśmy uczestniczyć w peregrynacji Ikony Matki Boskiej Częstochowskiej. Brakuje słów, żeby opisać to przeżycie…
Matuchna Boska, bo tak zawsze się do Niej zwracam, podróżuje od Oceanu do Oceanu i zmienia serca ludzi.
http://www.odoceanudooceanu.pl/
Obraz w naszym mieście nie był niestety w naszym kościele, niemniej w kościele prawosławnym st. Raphael of Brooklyn były przygotowane miejsca dla gości i każdy mógł się modlić wg swoich tradycji. Piękne pieśni cerkiewne uśpiły Krysię i Stasia i dzięki temu mogliśmy brać udział w ceremonii przez całe 2 godziny.
Kilka zdjęć.
One thought on “Ikona Matki Boskiej Częstochowskiej”